Nadszedł czas na zajęcie się dachem, którego nie wyszudraliśmy. Tematem przewodnim(jak w wielu podobnych projektach) jest szachownica, dach pozostał biały co ułatwi sprawę. Wpadliśmy jednak na nieco inne rozwiązanie nadal oparte o motyw szachownicy- postanowiliśmy wykorzystać pewien kultowy symbol "straży pożarnej" (hehe)
Znajomy grafik pomógł nam z przygotowaniem symboli, wyciął je dla nas za 4-pack LECHa, DZIĘKI MARIAN!!!
No dobra zaczynamy!
Najpierw ustalenie wymiarów itp.
Szkic szachownicy, na której będziemy wypełniać wybrane pola
pojawił się Kleofas z Bozim!
aby przenieść grafikę (krzyże maltańskie) na dach, należało użyć tzw. transferu- transparentnej folii samoprzylepnej
"razem raźniej"
po ustaleniu, od której strony zacząć (moneta), nadworny grafik sir Blachany z pomocą Krissa zaczęli lepić
i lepili...
lepili...
i skończyli
Dziękujemy również "Chudemu" za pomoc !
sobota, 24 października 2009
No.8
Autor: EKIPA o 07:20
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz