Przeglądając forum zaprzyjaźnionych Rat - miłośników, odkryłem wśród moderatorów wspaniałą pokrywę wlewu paliwa. Nie można było tego tak zostawić, inspiracja naszła nagle!!!
Użyłem starej tapicerki z siedzeń mojego rozbitego Citroena Saxo (RIP), maszyny do szycia "The Wifey" i 47min pracy..
a oto jak powstawało:
poniedziałek, 26 października 2009
No. 10
Autor: EKIPA o 15:51
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz